Nie ma śladów przerzutów rakowych
Treść
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus !
Pisałam jakiś czas temu do Sióstr antonianek z Łodzi z prośbą o modlitwę w intencji 15 letniej Martyny chorej na raka płuc.
Martyna 5 tygodni była utrzymywana w śpiączce, rak płuc, przerzuty, 100% organizmu zainfekowane przez grzybicę.Stan był krytyczny. Lekarze liczyli tylko na cud... Nie funkcjonowały nerki, żołądek, jelita, respirator oddychał za nią. Pierwsze wybudzenie się nie udało, nie poradziła sobie z powodu reakcji odstawiennej na morfinę i nie miała siły sama oddychać. 6 dni temu wybudzono ją po raz drugi. Od wczoraj jest w domu. Przyszły wyniki badań z Warszawy...nie ma śladów przerzutów rakowych, jakie miała, nie wymaga leczenia onkologicznego;)
Wierzę,ze to Sługa Bozy Jan Pawel II wstawił się za nią. On kochał życie:)
Chwała Panu!
Dziękuję za modlitwę.
10 maja 2007r.