Świadectwo Ani

Treść

Czas rekolekcji to święty czas. Był to dla mnie niezapomniany tydzień. Poznałam wspaniałych ludzi, nabrałam siły. Mogłam zbliżyć się do Boga, poczuć Jego bliskość. Nie zdawałam sobie sprawy, że modlitwa może przynieść taką radość i wewnętrzny spokój.

Najbardziej poczułam obecność Boga podczas adoracji, to było niezwykłe przeżycie. Atmosfera, która towarzyszyła modlitwie spowodowała, że naprawdę poczułam Chrystusa pośród nas.
Głębokim doświadczeniem było dla mnie również zdobywanie szczytów z różańcem w ręku. Szczególnie utkwił mi w pamięci jeden dzień, gdy szłam boso. Nie czułam bólu! Intencja, którą sobie wzbudziłam pomogła mi znosić trudy wędrówki. Modlitwa dała mi siłę, pomogła przezwyciężyć ból i zmęczenie.
Wcześniej, gdy brałam udział w rekolekcjach, wracałam z nich również radosna i pełna spokoju, ale powoli to we mnie wygasało, a po dłuższym czasie zanikało.
To były pierwsze takie rekolekcje, które tak dużo mi dały. Ogarnia mnie radość i wewnętrzny spokój aż po dzisiejszy dzień. Chcę, aby już tak było zawsze :-)

 Ania