Świętość rodziny
Treść
Rodzina - wspólnota życia i miłości - powstaje z sakramentalnego małżeństwa, będącego jednością dwojga. To ich błogosławione przymierze daje początek wspólnemu byciu razem. Owocem miłości małżonków są dzieci, dla których rodzina stanowi dom - nie tylko miejsce zamieszkiwania, ale i wszechstronnego rozwoju.
Z czym kojarzy się nam RODZINA? Domowe ognisko, więzy krwi, rodzice i dzieci, wspólny posiłek, krojony chleb, tradycje i uroczystości rodzinne, świętowanie, wspólna modlitwa, zapach pieczonego ciasta, wzajemna pomoc, troska w chorobie, praca i wypoczynek, zabawa i poważne rozmowy, wesela, chrzciny, pogrzeby, Pasterka i święconka, procesja Bożego Ciała, rocznice ślubu i narodzin dzieci, Msza św., wspólne wyprawy, dzielenie się opłatkiem i wyciąganie prezentów spod choinki, domowe porządki, autorytet taty, który "wszystko wie i zawsze obroni", czułość matczyna i znak krzyża kreślony na czole.
Święte rodziny
"Był w Nazarecie dom, zwyczajny, prosty dom i były dni jak chleb powszedni". Przychodzący na ziemię Bóg chciał znaleźć się w rodzinie. Jezus uświęcił więzy rodzinne swoją obecnością. Do dziś śpiewamy w piosence: "Rodzino, Rodzino Święta, przykładem nam służ, napełnij pokojem serca, miłości nas ucz". Rodzinę nazywamy Kościołem domowym, a Kościół - rodziną dzieci Bożych. Przyglądając się świętym i dobrym ludziom, z wdzięcznością odnosimy się do rodzin, w których się wychowali. Wdzięczną pamięcią ogarniamy matkę Karola Wojtyły i ojca, który swą gorliwą modlitwą dawał przykład przyszłemu Janowi Pawłowi II. Ciepło i miłość promienieje z listów Joanny Beretty Molli do Piotra, a postawa obrony życia jest głębokim świadectwem służby prawdziwym wartościom, nawet za cenę ofiary. Swym przykładem poruszają wrażliwe rodziny wielodzietne oddające na służbę Bogu w kapłaństwie i zakonie swe kolejne dzieci. Święte życie dzieci w większości przypadków pozytywnie świadczy o zaangażowaniu wychowawczym rodziców wprowadzających je na właściwą drogę i nadających jedynie słuszny kierunek ich dążeniom. Tak uczynili rodzice św. Tereski od Dzieciątka Jezus, rozumiejąc, że małżeństwo i rodzicielstwo to dar i zadanie, z którego należy się rozliczyć pod koniec życia. Matka św. Augustyna wymodliła synowi nawrócenie, a tym samym obdarzyła świat ojcem Kościoła. We wszystkich epokach trzeba zauważyć, jak wielką zasługą rodziców jest wychowanie swych dzieci na prawdziwych patriotów i wiernych Bogu chrześcijan. W różnych zawirowaniach historii, gdy Polskę wymazano z mapy świata, polska rodzina niosła przetrwanie tego, co święte i narodowe. Beatyfikacja Marii i Alojzego Beltrame Quattrocchich dokonana w 2001 r. przez Jana Pawła II potwierdziła, że małżeństwo jest jedną z dróg do świętości. O tych małżonkach Ojciec Święty mówił, że "przeżyli zwyczajne życie w nadzwyczajny sposób". Takich przykładów par małżeńskich potrzeba nam dzisiaj szczególnie. Ich świadectwo może w katolickich rodzinach pogłębiać świadomość powołania do świętości i pewność, że jest ona możliwa. Święte życie rodzin jest wyjątkową zachętą dla wszystkich do świętego życia.
"Świętymi bądźcie"
Świętość bezpośrednio wiąże się z miłością. Ona zaś jest wezwaniem dla każdego. Dwoje młodych ludzi, zawierając małżeństwo, ślubuje sobie nawzajem miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz bycie razem na dobre i na złe, dopóki śmierć ich nie rozłączy. U początku wspólnej drogi on i ona jednomyślnie postanawiają uczynić wszystko, by ich małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. Odrębne JA i TY tworzy communio personarum, czyli wspólnotę osób - MY. Jedność małżonków jest trojaka, czyli cielesna, psychiczna i duchowa. Miłość małżeńska jest: wierna, wyłączna, nierozdzielna, pełna, czyli zmysłowa i duchowa zarazem, płodna, czyli otwarta i rodząca życie. Życie od poczęcia do naturalnej śmierci jest bezwzględną wartością ze względu na nieporównywalną z niczym godność osoby ludzkiej. Kochający się rodzice stwarzają właściwe warunki dla rozwoju dzieci. Miłość rodzinna jest najlepszą szkołą człowieczeństwa, które wyraża się najpełniej poprzez miłość do Boga i innych ludzi. Świętość rodziny ujawnia się w tym, że:
- wynika ona z sakramentu małżeńskiego przymierza;
- to właśnie rodzinie zostaje powierzony dar nowego życia;
- rodzina daje nieustanną sposobność do wzajemnych czynów miłosierdzia, dobroci, przebaczenia, służby i ofiary;
- w rodzinie następuje proces uświęcania jej poszczególnych członków;
- rodzina to miejsce modlitwy, rozwoju wiedzy religijnej i wzrastania w miłości, a więc sprawowania funkcji kapłańskiej, nauczycielskiej i królewskiej;
- rodzina to miejsce przygotowania do ostatecznego spotkania z Bogiem.
Zagrożenia rodziny
Współczesna rodzina doświadcza wielu trudności, a nawet podlega zaciekłym atakom. Bolączką wielu rodzin jest bezrobocie, bieda, niedostatek, trudności mieszkaniowe, niedożywienie dzieci, alkoholizm i wiążąca się z nim agresja. Degradację współczesnej rodziny mogą powodować niskie zarobki i wynikająca z nich nieustanna walka o utrzymanie rodziny, praca ponad siły, brak czasu, nieobecność, wyobcowanie z domu. Żadne z małżonków nie powinno być sprowadzone do roli automatu do zarabiania pieniędzy. Istotną bowiem sprawą w rodzinie jest budowanie więzi, a to wymaga czasu i bliskości ze współmałżonkiem i dziećmi. Karygodną sprawą jest wyzysk pracowników przez pracodawców. Oczekiwanie pracy bez wynagrodzenia sprzeciwia się biblijnemu orzeczeniu; "godzien robotnik zapłaty swojej". Troską społeczną powinna być więc polityka prorodzinna eliminująca niesprawiedliwy podział zarobków wpływający niekorzystnie na położenie wielu rodzin. Zobowiązanie coraz większej rzeszy ludzi do stałej pracy w niedzielę odbiera dzieciom rodziców. Wymaganie zobowiązań od zatrudnianych mężatek, że przez kilka lat nie będą rodziły dzieci, budzi lęk i niechęć do macierzyństwa. Decyzje o rodzicielstwie stają się w naszym kraju i tak niepokojąco rzadkie, skoro od 1984 r. notujemy stały spadek urodzeń do tego stopnia, że brak nam już prostej zastępowalności pokoleń. Brak zapewnienia odpowiednio płatnych urlopów lub grożąca utrata pracy po urlopie wychowawczym stwarzają uzasadnione obawy odnośnie do poradzenia sobie z utrzymaniem siebie i założonej rodziny. Tymczasem rodzenie i wychowywanie dzieci nie jest tylko indywidualnym, prywatnym dobrem, ale darem dla całego społeczeństwa, przyszłością narodu i świata.
Odpowiedzialnością pracujących rodziców jest właściwa hierarchia wartości bez odsuwania życia rodzinnego na dalszy plan. Zdarza się, że pracy zawodowej nadawany jest priorytet ze względu na swoiście rozumianą samorealizację lub egoistyczne dążenie, by mieć wciąż więcej i więcej. Stawianie na karierę zawodową z traktowaniem małżonka i dzieci jako ciążący balast jest wyrazem niezrozumienia zobowiązań małżeńskich i porzuceniem tego, co w życiu rodziców jest najważniejsze. Rodzi to niepokojące konsekwencje zarówno w życiu indywidualnym, jak i społecznym. Porzucenie podjętego powołania do życia w rodzinie może nie znaleźć usprawiedliwienia, gdy "pod koniec życia będziemy sądzeni z miłości". Odmawianie miłości małżeńskiej i rodzicielskiej powoduje poważne kryzysy i zaniedbania emocjonalne najbliższych, dzieciom zaś uniemożliwia prawidłowy rozwój. Nierzadkie w dzisiejszych czasach odsuwanie rodzicielstwa na coraz późniejszy okres może przyczynić się do negatywnych konsekwencji zdrowotnych lub niemożności posiadania dzieci z racji ograniczonej płodności w starszym wieku. Niektórzy ze względu na karierę nie chcą mieć dzieci w ogóle. Warto zauważyć, że rezygnacja z rodzicielstwa implikuje problemy demograficzne, ekonomiczne, psychologiczne i medyczne związane ze starzeniem się społeczeństwa.
Atakowanie rodziny
W sytuacji gdy rodzina stanowi podstawowe środowisko ludzkiego życia, niszczenie rodziny jest jednoznaczne z poważnym zagrożeniem człowieka. Ostre ataki na rodzinę wiążą się z brakiem szacunku do odmienności płciowej mężczyzny i kobiety, fałszowaniem tożsamości obojga płci, niwelowaniem różnic lub wzajemnie poniżającą rywalizacją z porzuceniem pokojowej komplementarności i wzajemnego uznania. Udanej egzystencji rodzinnej nie sprzyjają gloryfikowanie homoseksualizmu, skrajny feminizm, porzucenie zasad moralnych. Profanacją świętości rodzin jest aprobata, a nawet prowokowanie do związków przedmałżeńskich i pozamałżeńskich, zgoda na wspólne zamieszkiwanie par niebędących małżeństwem, rozpowszechnianie pornografii i niosących wiele negatywnych skutków środków antykoncepcyjnych, tolerancja rozwodów, atak na życie dziecka poczętego poprzez szerzenie środków wczesnoporonnych i próby legalizacji zabijania dzieci w łonach matek. Pogwałceniem relacji małżeńskich i rodzinnych jest również sprowadzanie człowieka do laboratoryjnego zagadnienia poprzez zapłodnienie in vitro.
Udanemu życiu rodzinnemu sprzyja natomiast wychowanie do miłości i odpowiedzialnego rodzicielstwa, poznawanie własnej płodności, uczenie odpowiedzialności seksualnej i prokreacyjnej. Pokój i miłość w rodzinie to warunki właściwego rozwoju dzieci, to poczucie bezpieczeństwa wnoszone w życie społeczne. Właściwa hierarchia wartości przyswojona w rodzinie niesie ład i porządek w szerszych strukturach społecznych. Z tej racji troska o świętość życia rodzinnego powinna być nie tylko troską samych małżonków, ale całego społeczeństwa.
Troska o świętość rodziny
Istniejące przeszkody, pokusy, trudności i słabości ludzkie pokazują wyraźnie, że powołania do świętości nie da się zrealizować jedynie o własnych siłach. Jezus Chrystus przypominał: "Beze Mnie nic uczynić nie możecie", obiecał: "Będę z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata", i pozostawił nam siebie jako Chleb, byśmy nie ustali w drodze. Eucharystia to pokarm duchowy wzmacniający siły doczesne i zapewniający życie wieczne. Komunia Eucharystyczna łączy nas z Bogiem i ludźmi, buduje wspólnotę miłości, umacnia na drodze świętości i uświęca. Sakrament pokuty i pojednania daje szansę nowego początku, podnosi z upadku, budzi nadzieję, dodaje sił. Na trudy powołania małżeńskiego i rodzicielskiego Bóg obdarował nas wspierającą łaską. Udzielił jej w sakramencie małżeństwa. Na wszelkie zmagania życia chrześcijańskiego napełnił Duchem Świętym i On jako Dawca darów mnogich obdarzył wszelkimi, potrzebnymi darami. Więź małżeńska wzmacnia się i uświęca poprzez sakramenty, zwłaszcza pokuty i pojednania oraz Eucharystii, a przystępujących do realizacji trudnego dobra pokrzepia stwierdzenie: "Nie siłą, nie mocą naszą, lecz mocą Ducha Świętego".
Nieodzowne dla budowania świętości życia jest stałe spotykanie się z Bogiem na modlitwie błagalnej, przebłagalnej, dziękczynnej i uwielbienia. Bliskość z Tym, który jest Miłością, uzdalnia do miłości, a Jego świętość przemienia grzesznego człowieka i uświęca. Im bliżej jesteśmy Boga, tym bliżej siebie nawzajem, Jego moc umacnia nasze więzi, a mądrość uczy, jak żyć. Świętość życia wyraża się w zachowywaniu przykazań stanowiących jakby drogowskazy wskazujące którędy należy kroczyć. Wychowanie religijne w rodzinie, stała praca nad sobą, lektura właściwych książek i czasopism kształtują sumienie. To jego funkcje - przestrzegająca i napominająca - pomagają utrzymać się na właściwej drodze, nie upaść, nie zboczyć na manowce i bezdroża.
Życie w rodzinie to dar i zadanie zarazem. Odpowiedzialność za drugiego wymaga właściwego nastawienia, czujności, gotowości, bycia do dyspozycji, zaangażowania, podejmowania trudu, autentycznej służby. Łatwiej jest jednak żyć ze świadomością, że gdy własne siły osłabną lub jakiś problem przygniecie, wokół są najbliżsi, którzy pośpieszą, by podać rękę, po ludzku pomóc i wesprzeć modlitwą. Dzięki rodzinie na drodze zmagań o świętość nie jest się samemu, a miłość - dawana i otrzymywana we wspólnocie rodzinnej - wyjątkowo wyposaża i przygotowuje do królestwa miłości.
dr Urszula Dudziak, Instytut Nauk o Rodzinie KUL
źródło: Nasz Dziennik, Piątek, 30 grudnia 2005, Nr 304 (2409