Przejdź do treści
Jan Paweł II 18 rocznieca śmierci
Jan Paweł II Wielki
Przejdź do stopki

Pieśni żołnierskie

Treść


Białe róże

1. Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć, Jasieńku z tej wojenki już,
Wróć, ucałuj jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat,

2. Kładłam ci ja idącemu w bój
Białą różę na karabin twój,
Nimeś odszedł mój Jasieńku stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.

3. Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął po nim ślad.

4. Już przekwitły pęki białych róż,
Przeszło lato, jesień, zima już,
Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej!
Gdy z wojenkł wrócisz do dzłewczyny swej?

5. Hej, dziewczyno, ułan w boju padł,
Choć mu dałaś białej róży kwiat,
Czy nieszczery był twej dłoni dar
Czy też może wygasł twego serca żar?

6. W pustym polu zimny wicher dmie,
Już nie wróci twój Jasieńko, nie:
Śmierć okrutna zbiera krwawy łup,
Zakopali Jasia twego w ciemny grób.

7. Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pęki białych róż:
Tam pod jarem gdzie w wojence padł,
Wyrósł na mogile białej róży kwiat.

8. Nie rozpaczaj, lube dziewczę nie,
W polskiej ziemi nie będzie mu źle,
Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany twój.

Czerwone maki.

1. Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur!
Musicie, musicie, musicie
za kark wziąć i strącić go z chmur!
I poszli szaleni, zażarci,
i poszli zabijać i mścić,
i poszli jak zawsze uparci,
jak zawsze za honor się bić.

Ref: Czerwone maki na Monte Cassino
zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
lecz od śmierci silniejszy był gniew!
Przejdą lata i wieki przeminą,
pozostaną ślady dawnych dni
i tylko maki na Monte Cassino
czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.

2. Runęli przez ogień straceńcy!
Niejeden z nich dostał i padł.
Jak ci z Samosierry szaleńcy,
jak ci spod Rokitny, sprzed lat.
Runęli impetem szalonym
i doszli! I udał się szturm!
I sztandar swój biało-czerwony
zatknęli na gruzach wśród chmur.

Ref: Czerwone maki na Monte Cassino...

3. Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tu Polak z honorem brał ślub!
Idź naprzód! Im dalej, im wyżej,
tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
choć Polska daleko jest stąd,
bo wolność krzyżami się mierzy!
Historia ten jeden ma błąd!

Ref: Czerwone maki na Monte Cassino...

Jeszcze jeden mazur dzisiaj

1. "Jeszcze jeden mazur dzisiaj
Choć poranek świta,
Czy pozwoli panna Krysia?"
Młody ułan pyta
I nie długo błaga, prosi,
Bo to w polskiej ziemi,
W pierwszą parę ją unosi,
A sto par za nimi

2. On jej czule szepce w uszko,
Ostrogami dzwoni,
W pannie tłucze się serduszko
I liczko się płoni.
Cyt, serduszko, nie płoń liczka,
Bo ułan nie stały
O pół mili wre potyczka,
Słychać pierwsze strzały.

3. Słychać strzały głos pobudki,
Dalej na koń, hura!
Lubę dziewczę, porzuć smutki,
Zatańczym mazura!
Jeszcze jeden krąg dokoła,
Jeszcze uścisk bratni,
Trąbka budzi, na koń woła,
Mazur to ostatni.

Jak to na wojence ładnie

Jak to na wojence ładnie
Jak to na wojence ładnie
Kiedy ułan z konia spadnie
Kiedy ułan z konia spadnie

Koledzy go nie żałują
Koledzy go nie żałują
Jeszcze końmi go tratują
Jeszcze końmi go tratują

Śpij kolego w ciemnym grobie
Śpij kolego w ciemnym grobie
Niech się Polska przyśni Tobie
Niech się Polska przyśni Tobie

A za Twoje trudy, znoje
A za Twoje trudy, znoje
Wystrzelimy trzy naboje
Wystrzelimy trzy naboje

A za Twoje młode lata
A za Twoje młode lata
Trąbka zagra tra-ta ta-ta
Trąbka zagra tra-ta ta-ta

Rotmistrz z listy Cię wymarze
Rotmistrz z listy Cię wymarze
Wachmistrz trumnę ubić każe
Wachmistrz trumnę ubić każe

Piechota

1. Nie noszą lampasów lecz szary ich strój!
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w szarym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota,

Ref: Maszerują strzelcy maszerują
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewce salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!

2. I idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumne utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.

Ref: Maszerują strzelcy maszerują...

3. Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.

Ref: Maszerują strzelcy maszerują...

Pierwsza Brygada - MP3

Legiony to żołnierska nuta,
Legiony to ofiarny stos,
Legiony to żołnierska buta,
Legiony to straceńców los.

My, Pierwsza Brygada,
Strzelecka gromada,
Na stos rzuciliśmy swój życia los,
Na stos, na stos.

O ileż mąk, ileż cierpienia,
O ileż krwi, wylanych łez.
Pomimo to - nie ma zwątpienia,
Dodawał sił - wędrówki kres.

My, Pierwsza Brygada...

Mówili żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć to móc.
Leliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi wódz!

My, Pierwsza Brygada...

Inaczej się dziś zapatrują
I trafić chcą do naszych dusz,
I mówią, że nas już szanują,
Lecz właśnie czas odwetu już!

My, Pierwsza Brygada...

Nie chcemy dziś od was uznania,
Ni waszych mów, ni waszych łez.
Skończyły się dni kołatania
Do waszych dusz, do waszych serc.

My, Pierwsza Brygada...

Dziś nadszedł czas pokwitowania
Za mękę serc i katusz dni.
Nie chciejcie więc politowania,
Zasadą jest: za krew chciej krwi.

My, Pierwsza Brygada...

Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry,
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew i marzeń sny.

My, Pierwsza Brygada...

Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni,
Wśród fałszów siać siew szlachetności
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.

My, Pierwsza Brygada...

Pierwsza Kadrowa

Raduje się serce, raduje się dusza
Gdy Pierwsza Kadrowa na wojenkę rusza

Oj da, oj da dana, wojenko kochana
Nie masz to jak pierwsza, nie - oj nie!

I ruszył Piłsudski z wojskiem na Warszawę
Sprawił moskalowi weselisko krwawe

Oj da, ...

Chociaż do Warszawy mamy długą drogę
Przecież jednak dojdziem, byle by iść w nogę

Oj da, ...

Chociaż w butach dziury, na mundurach łaty
To Pierwsza Kadrowa pójdzie na armaty

Oj da, ...

A gdy się szczęśliwie zakończy powstanie
To Pierwsza Kadrowa gwardyją zostanie

Oj da, ...

A więc piersi naprzód podniesiona głowa
Bośmy przecież Pierwsza Kompania Kadrowa

Oj da, ...

Przybyli ułani

Przybyli ułani pod okienko
Przybyli ułani pod okienko
Stukają, pukają - puść panienko
Stukają, pukają - puść panienko

O Jezu, a cóż to za wojacy
O Jezu, a cóż to za wojacy
Otwieraj, nie bój się - my Polacy
Otwieraj, nie bój się - my Polacy

Przyszliśmy napoić nasze konie
Przyszliśmy napoić nasze konie
Za nami piechoty całe błonie
Za nami piechoty całe błonie

A gdzież to, a gdzież to Bóg prowadzi
A gdzież to, a gdzież to Bóg prowadzi
Warszawę odwiedzić myśmy radzi
Warszawę odwiedzić myśmy radzi

O mój rozmarynie

O mój rozmarynie rozwijaj się
O mój rozmarynie rozwijaj się
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się

A jak mi odpowie "nie kocham cię"
A jak mi odpowie "nie kocham cię"
Ułani wędrują, strzelcy maszerują
Zaciągnę się
Ułani wędrują, strzelcy maszerują
Zaciągnę się

Dadzą mi konika cisawego
Dadzą mi konika cisawego
I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę
Do boku mego
I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę
Do boku mego

Dadzą mi kabacik z wyłogami
Dadzą mi kabacik z wyłogami
I wysokie buty, i wysokie buty
Z ostrogami
I wysokie buty, i wysokie buty
Z ostrogami

Dadzą mi szkaplerzyk z Matką Boską
Dadzą mi szkaplerzyk z Matką Boską
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie płakał
Za Po-olską
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie płakał
Za Po-olską

Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie płakał
Za dziewczyną
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie płakał
Za dziewczyną

Pójdziemy z okopów na bagnety
Pójdziemy z okopów na bagnety
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje
Ale nie ty
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje
Ale nie ty.

Ułani, ułani

Ułani, ułani
Malowane dzieci
Nie jedna panienka
Za wami poleci

Hej, hej ułani
Malowane dzieci
Nie jedna panienka
Za wami poleci

Nie jedna panienka
I nie jedna wdowa
Za wami ułani
Polecieć gotowa

Hej, hej ułani...

Nie ma takiej wioski
Ani takiej chatki
Żeby nie kochały
Ułana mężatki

Hej, hej ułani...

Nie ma takiej chatki
Ani przybudówki
Żeby nie kochały
Ułana żydówki

Hej, hej ułani...

Babcia umierała
Jeszcze się pytała
Czy na tamtym świecie
Ułani będziecie

Hej, hej ułani...

Jedzie ułan, jedzie
Szablą pobrzękuje
Uważaj dziewczyno
Bo cię pocałuje

Hej, hej ułani...

Wojenko, wojenko

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?

Chłopcy malowani, sami wybierani,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?

Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie,
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
W zimnym leży grobie.
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
W zimnym leży grobie.

Na wojence ładnie, kto Boga uprosi,
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.

Maszeruje wiara, pot się krwawy leje,
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Bo tak Polska grzeje.
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Bo tak Polska grzeje.

Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie?
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
W zimnym leży grobie.
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
W zimnym leży grobie.

Ten już w grobie leży z dala od rodziny,
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Cichy płacz dziewczyny
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Cichy płacz dziewczyny

54891