Psalmy od 1 do 10
Treść
- Psalm 1: Dwie drogi
Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
Nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
Lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie,
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
Liście jego nie więdną:
A wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Przeto nie ostoją się na sądzie występni
ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana,
a droga wstępnych zaginie.
- Psalm 2: Mesjasz Królem
Dlaczego narody się buntują,
czemu ludy knują daremne zamysły?
Królowie ziemi powstają
i władcy spiskują wraz z nimi
przeciw Panu i przeciw Jego Pamazańcowi:
"Stargajmy Ich więzy
i odrzućmy od siebie Ich pęta!"
Śmieje się Ten, który mieszka w niebie,
Pan się z nich naigrawa,
a wtedy mówi do nich w swoim gniewie
i w swej zapalczywości ich trwoży:
"Przecież Ja ustanowiłem sobie króla
na Syjonie, świętej górze mojej".
Ogłoszę postanowienie Pana:
Powiedział do mnie:
"Tyś Synem moim,
Ja Ciebie dziś zrodziłem.
Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo
i w posiadanie Twoje krańce ziemi.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić
i jak naczynie garncarza ich pokruszysz".
A teraz, królowie, zrozumcie,
nauczcie się, sędziowie ziemi!
Służcie Panu z bojaźnią
i Jego nogi ze drżeniem całujcie,
bo zapłonie gniewem i poginiecie w drodze,
gdyż gniew Jego prędko wybucha.
Szczęśliwi wszyscy, co w Nim szukają ucieczki.
- Psalm 3: Modlitwa prześladowanego
Panie, jakże wielu jest tych, którzy mnie trapią,
jak wielu przeciw mnie powstaje!
Wielu jest tych, co mówią o mnie:
"Nie ma dla niego zbawienia w Bogu".
A jednak, Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą,
Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz.
Wołam swym głosem do Pana,
On odpowiada ze świętej swojej góry.
Kładę się, zasypiam i znowu się budzę,
bo Pan mnie podtrzymuje.
Wcale się nie lękam tysięcy ludu,
choć przeciw mnie dokoła się ustawiają.
Powstań, o Panie!
Ocal mnie, mój Boże!
Bo uderzyłeś w szczękę wszystkich moich wrogów
i wyłamałeś zęby grzeszników.
Od Pana pochodzi zbawienie.
Błogosławieństwo Twoje nad narodem Twoim.
- Psalm 4: Modlitwa i napomnienie
Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi,
Boże, co sprawiedliwość mi wymierzasz.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia -
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę!
Mężowie, dokąd będziecie sercem ociężali?
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wiedzcie, że Pan mi okazuje cudownie swą łaskę,
Pan mnie wysłuchuje, ilekroć Go wzywam.
Zadrżyjcie i nie grzeszcie,
rozważcie na swych łożach i zamilknijcie!
Złóżcie należne ofiary
i miejcie w Panu nadzieję!
Wielu powiada: "Któż nam ukaże szczęście?"
Wznieś ponad nami, o Panie, światłość Twojego oblicza!
Wlałeś w moje serce więcej radości
niż w czasie obfitego plonu pszenicy i młodego wina.
Gdy się położę, zasypiam spokojnie,
bo Ty sam jeden, Panie,
pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie.
- Psalm 5: Modlitwa poranna o utrzymanie się na drodze Bożej
Usłysz, Panie, moje słowa,
zwróć na mój jęk uwagę;
natęż słuch na głos mojej modlitwy,
mój Królu i Boże!
Albowiem Ciebie błagam, o Panie,
słyszysz mój głos od rana,
od rana przedstawiam Ci prośby i czekam.
Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość,
złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę.
Nieprawi nie ostoją się przed Tobą.
Nienawidzisz wszystkich złoczyńców,
zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie.
Mężem krwawym i podstępnym
brzydzi się Pan.
Ja zaś dzięki obfitej Twej łasce,
wejdę do Twojego domu,
upadnę przed świętym przybytkiem Twoim
przejęty Twoją bojaźnią.
O Panie, prowadź mnie w swej sprawiedliwości,
na przekór mym wrogom:
wyrównaj przede mną Twoją drogę!
Bo w ustach ich nie ma szczerości,
ich serce knuje zasadzki,
ich gardło jest grobem otwartym,
a językiem mówią pochlebstwa.
Ukarz ich, Boże,
niech staną się ofiarą własnych knowań;
wygnaj ich z powodu licznych ich zbrodni,
buntują się bowiem przeciwko Tobie.
A wszyscy, którzy się do Ciebie uciekają, niech się cieszą,
niech się weselą na zawsze!
Osłaniaj ich, niech cieszą się Tobą,
ci, którzy imię Twe miłują.
Bo Ty, Panie, będziesz błogosławił sprawiedliwemu:
otoczysz go łaską jak tarczą.
- Psalm 6: Błaganie o litość
Nie karć mnie, Panie, w swym gniewie
i nie karz w swej zapalczywości.
Zmiłuj się nade mną, Panie, bom słaby;
ulecz mnie, Panie, bo kości moje strwożone
i duszę moją ogarnia wielka trwoga;
lecz Ty, o Panie, jakże długo jeszcze...?
Zwróć się, o Panie, ocal moją duszę,
wybaw mnie przez Twoje miłosierdzie,
bo nikt po śmierci nie wspomni o Tobie:
któż Cię wychwala w Szeolu?
Zmęczyłem się moim jękiem,
płaczem obmywam co noc moje łoże,
posłanie moje skrapiam łzami.
Od smutku oko moje mgłą zachodzi,
starzeję się z powodu wszystkich mych wrogów.
Odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy zło czynicie,
bo Pan usłyszał głos mojego płaczu;
Pan usłyszał moje błaganie,
Pan przyjął moją modlitwę.
Niech się wszyscy moi wrogowie zawstydzą i bardzo zatrwożą,
niech odstąpią i niech się zawstydzą!
- Psalm 7: Modlitwa oczernionego
Panie, Boże mój, do Ciebie się uciekam;
wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców,
by kto - jak lew - mnie nie porwał
i nie rozszarpał, gdy zabraknie wybawcy.
Boże mój, Panie, jeżeli ja to popełniłem,
jeśli nieprawość plami moje ręce,
jeśli wyrządziłem zło swemu dobroczyńcy
i swego wroga złupiłem doszczętnie,
to niech nieprzyjaciel ściga mnie i schwyci,
i wdepcze w ziemię me życie,
a godność moją niechaj w proch obali.
Powstań, o Panie, w Twym gniewie,
podnieś się przeciw zaciekłości mych ciemięzców,
wystąp w sądzie, jaki zapowiedziałeś.
Gromada narodów niechaj Cię otoczy,
a Ty zasiądź ponad nią wysoko.
Pan jest Sędzią narodów:
Panie, przyznaj mi słuszność, według mej sprawiedliwości
i według niewinności, jaka jest we mnie.
Niechaj ustanie nieprawość występnych,
a sprawiedliwego umocnij,
Boże sprawiedliwy,
Ty, co przenikasz serca i nerki.
Tarczą jest dla mnie Bóg,
co zbawia prawych sercem.
Bóg - Sędzia sprawiedliwy,
Bóg codziennie pałający gniewem.
Jeśli się [kto] nie nawróci,
miecz swój On wyostrzy;
przygotuje na niego pociski śmiertelne,
sporządzi swe ogniste strzały.
Oto [tamten] począł nieprawość, brzemienny jest udręką
i rodzi podstęp.
Wykopał dół i pogłębił go,
lecz wpadł do jamy, którą przygotował.
Jego złość obróci się na jego głowę,
a jego gwałt spadnie mu na ciemię.
Ja zaś uwielbiam Pana za Jego sprawiedliwość,
psalm śpiewam imieniu Pana Najwyższego.
- Psalm 8: Pochwała wielkości Stwórcy i godności człowieka
O Panie, nasz Boże,
jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!
Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa.
Sprawiłeś, że [nawet] usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę,
na przekór Twym przeciwnikom,
aby poskromić nieprzyjaciela i wroga.
Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców,
księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich,
chwałą i czcią go uwieńczyłeś.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich;
złożyłeś wszystko pod jego stopy:
owce i bydło wszelakie,
a nadto i polne stada,
ptactwo powietrzne oraz ryby morskie,
wszystko, co szlaki mórz przemierza.
O Panie, nasz Panie,
jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!
- Psalm 9: Dziękczynienie
Chwalę Cię, Panie, całym sercem,
opowiadam wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
psalm będę śpiewać na cześć Twego imienia, o Najwyższy.
Bo wrogowie moi się cofają,
padają, giną sprzed Twego oblicza.
Boś Ty przeprowadził mój sąd i wyrok,
zasiadając na tronie - Sędzio sprawiedliwy.
Zgromiłeś pogan, zgubiłeś występnych,
imię ich na wieczne czasy wymazałeś.
Upadli wrogowie - w wieczyste ruiny,
miasta poburzyłeś - przepadła o nich pamięć.
A Pan zasiada na wieki,
swój tron ustawia, by sądzić.
Sam będzie sądził świat sprawiedliwie,
wyda narodom bezstronny wyrok.
Niech Pan będzie ucieczką dla uciśnionego,
ucieczką w czasach utrapienia.
Ufają Tobie znający Twe imię,
bo nie opuszczasz, Panie, tych, co Cię szukają.
Psalm śpiewajcie Panu, co mieszka na Syjonie,
pośród narodów głoście Jego dzieła,
bo mściciel krwi pamięta o ubogich,
pamięta, a nie zapomina ich wołania.
Zmiłuj się nade mną, Panie, spójrz, jak mnie poniżają ci,
<którzy mnie nienawidzą>.
Ty, co mnie wyprowadzasz z bram śmierci,
bym głosił całą Twą chwałę w bramach Córy Syjońskiej
i weselił się Twoją pomocą.
Poganie wpadli w jamę, którą wykopali;
noga ich uwięzła w sidle przez nich zastawionym.
Pan się objawił, sąd przeprowadził,
w dzieła rąk swoich uwikła się występny.
Niechaj występni odejdą precz do Szeolu,
wszystkie narody, co zapomniały o Bogu.
Bo ubogi nie pójdzie w zapomnienie na stałe,
ufność nieszczęśliwych nigdy ich nie zawiedzie.
Powstań, o Panie, by człowiek nie triumfował;
osądź narody przed Twoim obliczem.
Przejmij ich, Panie, bojaźnią;
niech wiedzą poganie, że są tylko ludźmi.
- Psalm 10: Modlitwa o wyzwolenie
Dlaczego z dala stoisz, o Panie,
w czasach ucisku się kryjesz,
gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce
i ulega podstępom, które tamten uknuł?
Bo występny się chełpi swoim pożądaniem,
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
W pysze swojej powiada występny: "Nie pomści;
nie ma Boga": oto jest całe jego myślenie.
Drogi jego układają się zawsze szczęśliwie;
Twe wyroki zbyt są wzniosłe dla niego;
parska na wszystkich swoich przeciwników.
Myśli on sobie: "Ja się nie zachwieję;
nie zaznam niedoli w najdalsze pokolenia".
Usta jego pełne przekleństwa, zdrady i podstępu,
na jego języku udręka i złośliwość.
Siedzi w zasadzce przy drogach
i niewinnego zabija w ukryciu;
oczy jego śledzą biedaka.
Zasadza się w kryjówce, jak lew w swej jaskini;
zasadza się, by porwać ubogiego:
porywa ubogiego i w sieć swoją wciąga.
Schyla się, przysiada na ziemi,
a od jego przemocy pada ubogi.
Mówi w swym sercu: "Bóg nie pamięta,
odwraca swe oblicze, nigdy nie zobaczy".
Powstań, o Panie, wznieś swą rękę, Boże!
Nie zapominaj o biednych!
Dlaczego występny gardzi Bogiem,
mówi w swym sercu: "Nie pomści"?
A Ty widzisz trud i boleść,
patrzysz, by je wziąć w swoje ręce.
Tobie się biedny poleca,
Tyś opiekunem sieroty!
Skrusz ramię występnego i złego:
pomścij jego nieprawość, by już go nie było.
Pan jest królem na wieki wieków,
z Jego ziemi zniknęli poganie.
Panie, usłyszałeś pragnienie pokornych,
umocniłeś ich serca, nakłoniłeś ucha,
aby strzec praw sieroty i uciśnionego
i aby człowiek [powstały] z ziemi nie siał już postrachu.