Eucharystia i Komunia Święta wynagradzająca
Treść
siądz biskup Jočo Pereira Venancio (pracował w diecezji Leiria-Fatima w latach 1954-1972) poproszony o podsumowanie orędzia fatimskiego powiedział: "Fatima to wynagradzanie, a wynagradzanie to przede wszystkim Eucharystia i Komunia Święta wynagradzająca".
Ksiądz biskup dodał, że Eucharystia i Komunia Święta wynagradzająca to także nawiedzanie Najświętszego Sakramentu i Jego adoracja, a nade wszystko Msza Święta. Codzienne nawrócenie i pokuta czerpią swe źródło i pokarm z Eucharystii, ponieważ w Niej jest obecna Ofiara Chrystusa, przez którą zostaliśmy pojednani z Bogiem. Ona wzmacnia, Ona jest pokarmem tego, kto żyje życiem Chrystusa. Jest środkiem przeciwdziałającym, który uwalnia nas od winy i zachowuje od grzechu śmiertelnego.
Wynagradzanie jest formą zadośćuczynienia Bogu za grzechy nie tylko nasze, ale całego świata. Ponieważ każdy grzech jest wykroczeniem przeciwko Bogu, więc sprawiedliwość i miłość wymagają od nas aktów wynagradzających.
Jezus Chrystus przez swoją śmierć na krzyżu stał się najdoskonalszym wynagrodzeniem Bogu Ojcu za wszystkie nasze grzechy. Jednak Bóg żąda od nas współuczestnictwa w ofierze swojego umiłowanego Syna. Czynimy to przez akty skruchy, a także przez dobre uczynki i modlitwę.
I chociaż wszystko, co nie jest grzechem, może być Bogu ofiarowane w formie osobistego zadośćuczynienia, to jednak najwyższą jego formą pozostaje zawsze Eucharystia - Msza św. i adoracja Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. W każdej ofierze Mszy św. przez nasze osobiste uczestnictwo i słowa wypowiadane przez kapłana jednoczymy serca z Jezusem, który z miłości "umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami" (Rz 5, 8).
Przyjmując Komunię Świętą, czynimy akt zadośćuczynienia za nienawiść i obojętność okazywaną Panu Jezusowi, a tym samym wnosimy nasz wkład w dzieło wynagradzania. Jako członkowie Kościoła możemy i powinniśmy wynagradzać Bogu za grzechy naszych braci. Przecież jesteśmy zobowiązani do wynagradzania nie tylko za swoje grzechy, ale także za przewinienia innych, czyli za grzechy całej ludzkości.
Naśladowanie Ofiary Jezusa
Jezus Chrystus określał punkt kulminacyjny swego zbawczego życia jako "swoją godzinę". Kiedy On, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, oddał życie w Ofierze Krzyża, wynagradzając za nasze grzechy i zbawiając świat, Bóg Ojciec przyjął nieskończoną chwałę i nieskończone uwielbienie, przyjął Ofiarę Chrystusa za grzechy ludzkości. Katolicy, uczestnicząc we Mszy św., która jest powtarzaniem w ich życiu Ofiary Krzyża, uczestniczą w wiecznie trwającym akcie chwały.
Tylko przez Eucharystię możemy być uświęceni! Jezus Chrystus powiedział: "Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze mnie nic nie możecie uczynić"
(J 15, 4-5).
Przez zjednoczenie w miłości z Jezusem Chrystusem w Eucharystii nasze dusze są chronione i uświęcane. Jednocześnie zostajemy wezwani do przyciągania innych do tego samego źródła Bożego Życia. Co więcej, Jezus Chrystus zapowiedział nasze zwycięstwo poprzez Eucharystię: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił" (J 6, 53-58).
Triumf Maryi to zwycięstwo Eucharystii
Orędzie z Fatimy przekazuje nam prawdę, że w końcu Niepokalane Serce Maryi zatriumfuje. Będzie to prawdziwy triumf Eucharystii. Triumfem Maryi jest uświęcenie dusz, ale doprowadzenie owych dusz do Niepokalanego Serca Maryi nie jest tylko celem samym w sobie. Jest nim dotarcie, poprzez Serce Matki, do Najwyższej Ofiary uobecniającej się w Najświętszej Eucharystii, w której Jej Syn jest zawsze obecny.
Nie można żywić prawdziwego i autentycznego kultu do Niepokalanego Serca Maryi, nie oddając kultu Jezusowi Eucharystycznemu.
Pamiętajmy: Fatima jest kultem Niepokalanego Serca Maryi prowadzącym nas do Jej Syna Jezusa Chrystusa drogą wynagradzania za grzechy i błaganiem o nawrócenie grzeszników - przede wszystkim poprzez Eucharystię i Komunię Świętą wynagradzającą.
Orędzie fatimskie wzywa ludzi do przyjęcia Maryi jako wzoru miłości Boga i bliźniego. A kiedy człowiek pokocha Maryję, Matkę Kościoła i wzór miłości, to automatycznie pojawi się w nim potrzeba Komunii Świętej wynagradzającej.
Czy fatimskie orędzie jest głoszone w parafiach? Tak! Jeżeli głoszona jest tam Ewangelia, jeżeli oddaje się tam cześć Eucharystii, jeżeli naucza się wiernych o obecności Zbawiciela pod postaciami Chleba i Wina, jeżeli naucza się, że ofiara Mszy św. jest tą samą Ofiarą Ciała i Krwi Jezusa, jaką złożył On swojemu Ojcu na krzyżu, i że Chrystus jest zadośćuczynieniem za grzechy nasze i całego świata - to nawet jeżeli słowo "Fatima" nie zostało nigdy wypowiedziane, treść i istota orędzia fatimskiego jest przepowiadana.
Ponieważ Fatima jest potwierdzeniem Ewangelii, każde kazanie utwierdzające naszą wiarę jest odpowiedzią na wezwanie Fatimskiej Pani.
Wieczysta adoracja w sanktuarium fatimskim
Niecałe 200 metrów od kaplicy Objawień w Cova stoi kaplica sióstr zakonnych, w której odbywa się wieczysta adoracja. W tej niewielkiej kaplicy zawsze można zobaczyć siostry klęczące przed Jezusem Eucharystycznym wystawianym w monstrancji nad tabernakulum. Adoracja ta trwa już od 1960 r., czyli od chwili, kiedy Jan XXIII otworzył kopertę z trzecią częścią tajemnicy fatimskiej.
Siostry w białych welonach klęczące nieustannie przed Eucharystycznym Jezusem ze względu na jaskrawobłękitne habity, w których chodzą po Cova da Iria, są popularnie nazywane "niebieskimi siostrami". Ich prawdziwa nazwa brzmi: Siostry Wynagradzające Fatimskiej Matce Bożej Bolesnej. Jak doszło do powstania ich zgromadzenia?
Około 1900 r. młody portugalski ksiądz po skończeniu studiów na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie zatrzymał się w drodze do ojczyzny w Lourdes, aby Matce Najświętszej zawierzyć swoje siły i zapał do pracy apostolskiej. Klęcząc w Grocie, złożył ślubowanie, że będzie propagować w Portugalii kult Matki Bożej z Lourdes.
W 1917 r. całą Portugalię obiegła wiadomość o wydarzeniach w Fatimie. "Apostoł Pani z Lourdes", obawiając się, że jest to jakaś szatańska sprawka, postanowił udać się do Fatimy z zamiarem zdemaskowania tego, co - jak uważał - obraża Matkę Bożą.
Przybył do Fatimy 13 września 1917 r. w czasie piątego objawienia Maryi. Tam gorliwy kapłan zrozumiał, że objawienia w Fatimie są manifestacją miłosierdzia Bożego. Kiedy w lutym 1920 r. Hiacynta umierała w szpitalu w Lizbonie, przyszła do niej Matka Boża, aby przekazać dziewczynce orędzie dotyczące kar, jakie Bóg ześle na świat, jeśli nie będzie ludzi, którzy podjęliby się wynagradzania za grzechy ludzkości. Najświętsza Maryja Panna wyznaczyła ks. Fomigao - tego właśnie kapłana, który w Lourdes składał ślubowania - na powiernika smutnego sekretu. Po otrzymaniu tego orędzia serce księdza rozjaśniło światło: zrozumiał, że potrzebna jest grupa ludzi, którzy by nieustannie wynagradzali Bogu za grzechy, jakimi jest On obrażany, którzy składaliby zadośćuczynienie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. 6 stycznia 1926 r. powstała w Lizbonie kolebka nowego zgromadzenia. W maju 1934 r. zostało ono przeniesione do Fatimy w pobliże sanktuarium. 4 maja biskup diecezji Leiria wysłał do Fatimy radosną wiadomość, że od Stolicy Apostolskiej otrzymał zatwierdzenie Zgromadzenia Sióstr Wynagradzających Fatimskiej Matce Bożej Bolesnej.
Głównym celem zgromadzenia jest wynagradzanie - szczególnie przez adorację Najświętszego Sakramentu - wszystkich zniewag Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Siostry ślubują ubóstwo, czystość i posłuszeństwo oraz całe swoje życie, wszystkie codzienne czynności składają jako ofiarę w duchu wynagradzania. Siostry wykonują też różne posługi, uczą w szkołach, przygotowują religijne programy dla środków masowego przekazu, biorą udział w akcjach katolickich i modlą się o uświęcanie rodzin chrześcijańskich.
Fatimska Pani otwiera nam drogę do duchowego doskonalenia się. Wprowadzenie w życie orędzia fatimskiego i postępowanie drogą Serca Maryi doprowadzi nas do Boga i Jego Królestwa.
Ksiądz Robert J. Fox
Ksiądz Robert J. Fox, nazywany Fatima priest (kapłan fatimski), to kustosz sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Alexandrii (Południowa Dakota, USA), założyciel Youth for Fatima (Młodzi dla Fatimy), koordynator ruchu fatimskiego dla dzieci - Białej Armii - w Stanach Zjednoczonych, twórca Fatima Family Apostolate International (Międzynarodowego Apostolatu Rodzin Fatimskich), autor wielu wywiadów z siostrą Łucją i ponad 50 książek na temat Fatimy, wydawca "Immaculate Heart Messenger" (Posłaniec Niepokalanego Serca). Ksiądz Fox - zaprzyjaźniony z ks. Mirosławem Drozdkiem i częsty gość zakopiańskiego sanktuarium - jest uważany za jeden z największych światowych autorytetów dotyczących fatimskich objawień.
"Nasz Dziennik" 2007-05-12