Trudna sztuka odpoczywania
Treść
Niezaplanowany starannie czas wolny będzie czasem zmarnowanym.
Ferie zimowe w pełni. To dobry czas, aby zastanowić się, jak mądrze przeżywać z dziećmi czas wolny i jak wychowywać je do odpoczynku. Właściwe wykorzystanie czasu wolnego to umiejętność równie ważna jak wychowywanie do pracy. Czas wolny może być okazją dla dziecka, aby nabrało sił do pracy, zbliżyło się do rodzeństwa i rodziców, ale też do Boga.
Problemowy czas wolny
Statystyki wykazują, że zdecydowana większość dzieci w Polsce spędza czas wolny – ferie, wakacje – w domu rodzinnym. Popularne są także kilkudniowe wyjazdy do najbliższej rodziny. Pewien procent dzieci i młodzieży korzysta z ofert spędzania czasu wolnego na zorganizowanych obozach w kraju lub za granicą. Dzieci, zapytane, jak spędzają czas w domu, najczęściej odpowiadają, że grają w gry komputerowe, oglądają telewizję, nadrabiają szkolne zaległości, pomagają w obowiązkach domowych, czytają lektury, bawią się z kolegą, koleżanką lub rodzeństwem. Aktywności pozadomowe ograniczają się do wypadów do marketów w miastach i krótkotrwałych spacerów. Na pytanie, czy ktoś organizuje im czas wolny, odpowiadają, że przeważnie mają wolną rękę w wyborze tego, co chcą robić, a kontrola lub wpływ rodziców na to, co robią ich dzieci, są stosunkowo niewielkie.
Powyższe dane pokazują, że większość dzieci w Polsce przeżywa swój czas wolny w sposób niezorganizowany. Nie potrafią jednoznacznie wskazać, jakie formy spędzania wolnego czasu nie sprzyjają wypoczynkowi ani fizycznemu, ani duchowemu. Wchodzą w dorosłość z nawykiem marnowania czasu wolnego, którego z roku na rok będą miały coraz mniej. Nie ucząc się planować i organizować czasu na odpoczynek w dzieciństwie, będą miały z tym poważne problemy w dojrzałym wieku.
Na skutek tych zaniedbań znaczna część dzieci i młodzieży wraca do szkół po weekendach, feriach i wakacjach zmęczona nie bardziej niż w dniu, w którym rozpoczynały czas wolny. Efektywność ich funkcjonowania jest znikoma, a nauczycielom z wielką trudnością przychodzi ponowne wdrożenie ich w szkolne obowiązki. Niektórzy alarmują: dzieciaki nie dość, że marnują czas wolny, to także właśnie wtedy mają kontakt z zagrożeniami, które je niszczą. Są to niewłaściwe gry komputerowe, programy telewizyjne lub filmy w kinie; przejadanie się, brak ruchu. W opinii nauczycieli, winę za to ponoszą głównie rodzice, którzy przede wszystkim chcą mieć święty spokój i wiedząc, że dziecko spędzi więcej czasu niż zwykle w domu, pozwalają mu robić to, na co ma ochotę, byleby tylko nie zakłócało spokoju rodziców. Jak zatem wychować dzieci do mądrego wykorzystania czasu wolnego?
Przykład rodzica
Sposób, w jaki dzieci spędzają swój wolny czas, w znacznej mierze uzależniony jest od tego, jak odpoczywają rodzice. Jeśli ich wypoczynek polega na spędzaniu większości dnia przed telewizorem albo na rodzinnych wypadach do marketów, nie dadzą dziecku dobrego przykładu. Dzieci zwierzają się, że temat wspólnych wakacji, wyjazdów bywa często przedmiotem kłótni między rodzicami. Dzieci nie cieszą się wtedy na wspólne spędzanie czasu, bo przedtem doświadczyły podziału między rodzicami. Rodzice powinni wszelkie rozbieżności co do tego tematu rozstrzygać poza dziećmi, a w ich obecności zachować radość i szczerą jedność. Najlepsza forma regeneracji sił to umiejętne połączenie aktywności fizycznej na świeżym powietrzu z możliwością poznawania nowych miejsc. Do takich aktywności trzeba się jednak przygotować, dlatego istotną rolę w wychowaniu do mądrego wykorzystania wolnego czasu będzie pełnić planowanie.
Właściwe planowanie
Źle zaplanowana praca to praca zmarnowana. Podobna zasada obowiązuje w przypadku wypoczynku – niezaplanowany, nieprzygotowany, będzie czasem zmarnowanym. Rodzice nie powinni pozwalać dzieciom na improwizację w tej materii. Jest niemal pewne, że dzieci źle wykorzystają ten czas – a ze skutkami przyjdzie zmierzyć się rodzicom. Dziecko, samodzielnie decydując o tym, na co ma ochotę, zbyt łatwo ulega rozmaitym popędom, które nie podlegają głębszej refleksji. Ponadto warto włączyć dzieci w planowanie czasu wolnego. Można zapytać dzieci, jakie miałyby pomysły – można wręcz pokusić się o zorganizowanie w gronie rodzinnym konkursu na najciekawsze, najbardziej oryginalne sposoby spędzenia wolnego czasu. Dzieci uczą się planować, ale i przy okazji uczą się kreatywnie realizować swoje marzenia i pomysły.
Rodzicu, dzieci pragną spędzać czas wolny z Tobą!
Choć coraz bardziej popularne są różnego rodzaju wyjazdy dla dzieci, obozy i tzw. zielone szkoły, zdecydowana większość dzieci opowiada się za spędzaniem wolnego czasu w gronie rodzinnym. Wspomnienia z wypoczynku z rodzicami uznają za najbardziej cenne i wyjątkowe. Czas wolny jest okazją, aby wynagrodzić dzieciom brak czasu w ciągu tygodnia czy roku pracy, ale także okazją, by rozmawiać z nimi, by lepiej poznać je i ich problemy.
Szansa na pogłębienie wiary
Nie ma czasu wolnego i odpoczynku bez Pana Boga – taka zasada winna przyświecać chrześcijańskim rodzinom. Atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu są wspólne pielgrzymki, także piesze, do różnych sanktuariów, zwiedzanie zabytków sztuki sakralnej, miejsc związanych z życiem świętych i błogosławionych. Coraz więcej wspólnot organizuje rekolekcje dla całych rodzin – zarówno weekendowe w ciągu roku, jak i dłuższe w czasie wakacji. Tego rodzaju formy spędzania wolnego czasu są cenną inwestycją w życie duchowe dzieci. Jeśli dzieci spędzają wolne w domu, warto zadbać o to, by znalazł się czas na modlitwę, czytanie wartościowej, religijnej lektury bądź obejrzenie filmu o tematyce religijnej – są one łatwo dostępne w wielu sklepach z dewocjonaliami.
Trzeba odpoczywać, nie tylko pracować
Chorobą naszych czasów jest pracoholizm. Wielu ludzi pracę uczyniło bożkiem i nie potrafi odpoczywać. Niektórzy rodzice swoją postawę w stosunku do pracy przenoszą na dzieci – w czasie ferii i wakacji zapisują je na rozmaite zajęcia i intensywne kursy, które mają polepszyć ich pozycję w szkole. Dzieci wracają do szkoły z nowymi umiejętnościami, ale często bez ochoty do pracy, gdyż zabrakło czasu na odpoczynek i zabawę. Poważne szkody duchowe wyrządzają rodzice swoim dzieciom także wtedy, gdy łamią niedzielny i świąteczny nakaz powstrzymywania się od niekoniecznej pracy i przymuszają do niej swoje pociechy. Takie dzieci będą w przyszłości miały poważny problem z właściwą postawą w stosunku do III przykazania: „Będziesz dzień święty święcił”.
Ks. Sławomir Kostrzewa
Nasz Dziennik