Święta w rodzinie
Treść
Komercjalizacja świąt odziera ich sens z nadprzyrodzonego charakteru i utrudnia postrzeżenie w nich komunikatu, który Bóg kieruje do ludzi. Jest wyzwaniem dla wierzących rodziców tak poprowadzić swoje dzieci przez czas Bożego Narodzenia, aby nic nie przysłoniło im prawdy o Bogu, który stał się człowiekiem, aby uwolnić ludzi od grzechów i zbawić ich.
Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem warto wziąć do ręki Ewangelie i razem z dziećmi przeczytać, na przykład w ramach wieczornej czytanki na dobranoc, fragmenty Pisma Świętego opowiadające o narodzinach Jezusa. Warto podjąć rozmowę o poszukiwaniu przez Maryję i Józefa miejsca do narodzin Dziecięcia, o cudzie narodzin w ubogich warunkach, odwiedzinach pasterzy i mędrców ze Wschodu.
Przygotowania do Wigilii
Słowo „wigilia” pochodzi z łaciny i oznacza „czuwanie”. Do postawy czuwania zachęca Jan Chrzciciel, zapowiadając bliskie nadejście Mesjasza. „Czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy Pan przyjdzie” – poucza Chrystus. Wigilia to nie tylko uroczysta rodzinna wieczerza, ale i czuwanie, często do późnych godzin nocnych, zwieńczone udziałem w Pasterce, radosnym świętowaniem narodzin Jezusa. Przygotowania do Wigilii powinny uświadomić dzieciom, jak bardzo różni się ten czas od innych dni w roku.
Gdy wszystko jest już gotowe, tłumaczymy dzieciom, że tak samo mamy być gotowi na ponowne przyjście Jezusa na końcu czasów. Należy włączyć dzieci w przygotowania do tego święta – przez pomoc w porządkach domowych, przyrządzaniu potraw wigilijnych itp. Dzięki temu dziecko zrozumie, że spotkanie ze Zbawicielem musi odbyć się także na drodze naszego osobistego, codziennego wysiłku.
Żłóbek i szopka
Przygotowanie szopki i żłóbka dla Dzieciątka Jezus to najbardziej oczekiwana przez dzieci, obok strojenia choinki, aktywność przedświąteczna. Warto jednak nie iść na łatwiznę i co roku podjąć z dziećmi trud własnoręcznego przygotowania szopki. Dzięki temu, że Jezus zrównał się z najbiedniejszymi i bezdomnymi, uwrażliwiamy dzieci na potrzeby ludzi bez dachu nad głową i samotnych. Dobrze jest, aby dzieci przygotowały drugą szopkę i paczkę dla jakiejś samotnej lub biednej osoby, która mieszka w pobliżu, i własnoręcznie ją wręczyły w dniu Wigilii. Uczynek miłosierdzia względem bliźniego będzie pięknym prezentem dla Dzieciątka Jezus.
Choinka
Świąteczne drzewko, przystrojone zabawkami, lampkami i słodyczami, stało się samoistnym symbolem świąt Bożego Narodzenia i niestety w wielu krajach wyparło pamięć o nowo narodzonym Jezusie. W oderwaniu od tajemnicy Bożego wcielenia choinka nic nie znaczy. Dlatego warto, ubierając ją, tłumaczyć dzieciom, że piękne przedmioty wieszane na drzewku i ich obfitość mają symbolizować bogactwo łask, z którymi Chrystus przychodzi w nasze życie.
Puste miejsce przy stole
Współczesna tradycja przypomina, że puste miejsce przy wigilijnym stole zostawiamy dla niespodziewanego gościa, który ma prawo zapukać do naszych drzwi i zasiąść przy wigilijnym stole z naszą rodziną. Pierwotnie jednak było ono wyrazem wiary w to, że w wigilijny wieczór przy stole towarzyszą nam dusze zmarłych przodków, które poprzedziły nas w drodze do wieczności.
Dobrze zatem w dniu Wigilii odwiedzić groby zmarłych krewnych i złożyć symboliczny stroik świąteczny – wyraz naszej wdzięczności za ich wstawiennictwo za nami u Boga, a zarazem naszej pamięci i modlitwy za ich dusze.
Wspólne dzielenie się opłatkiem
Naród wybrany przed wiekami oczekiwał Mesjasza jako kogoś, kto przywróci mu upragnioną wolność i pokój. Należy właściwie przygotować dzieci – i powtarzać to co roku – do ważnego i pielęgnowanego szczególnie w polskiej tradycji obrzędu łamania się opłatkiem. Trzeba wytłumaczyć im, że największą niewolą, w jaką może wpędzić się człowiek, jest niewola grzechu i nieprzebaczenia.
Pojednanie z Bogiem następuje w sakramencie pokuty, dlatego warto pomóc starszym dzieciom dobrze przygotować się do świątecznej spowiedzi. Pojednanie z bliźnimi ma dokonać się w geście łamania się opłatkiem i życzliwego złożenia sobie życzeń.
Wieczerza wigilijna
To szczególny czas, który zawsze powinien rozpocząć się modlitwą rodzinną. Dobrze jest, gdy fragment o narodzinach Jezusa z Ewangelii według św. Łukasza przeczyta któreś z dzieci. Jego zadaniem ma być jak najstaranniej przygotować się do tej lektury, dlatego warto zadbać, aby dziecko dostało ten tekst odpowiednio wcześniej.
Prezenty nie powinny być rozdawane wcześniej niż po zakończonej wieczerzy. Rozemocjonowane nową zabawką dziecko nie usiedzi przy stole, gdy dostanie zbyt szybko prezent. Zdecydowanie należy w tym dniu zrezygnować z telewizji i zadbać o to, by przy stole wigilijnym nie bawić się telefonami.
Wspólne kolędowanie
Należy pielęgnować i zaszczepiać dzieciom zwyczaj rodzinnego śpiewania kolęd. Nie jest dobrym pomysłem uciekanie się do prostych rozwiązań typu odtwarzanie kolęd z płyt. Treści zawarte w tradycyjnych, polskich kolędach są skarbnicą wiary i nauk, dzięki którym lepiej rozumiemy sens Bożego Narodzenia. Należy także bardzo roztropnie podchodzić do niektórych pastorałek bądź tzw. piosenek świątecznych (szczególnie angielskich), w których nie znajdziemy odwołania do Boga, a których treść sprowadza się do dzwoneczków i drzewek.
Warto także wskrzesić zwyczaj kolędowania dzieci „od domu do domu” – dobrze jednak, by towarzyszyła dzieciom dorosła osoba. Współcześni faryzeusze, „troszcząc się” o bezpieczeństwo dzieci, odmawiają im możliwości kolędowania po domach, a zupełnie nie przeszkadza im, gdy w Halloween ich dzieci biegają od domu do domu, późną nocą, w przebraniach diabłów i upiorów.
Pasterka
To uwieńczenie Wigilii. To radosne dziękczynienie Jezusowi za to, że stał się dla nas człowiekiem, że „słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami”. Rodzinny udział w Pasterce będzie dla dzieci na długie lata najpiękniejszym wspomnieniem świątecznego czasu, szczególnie wtedy, gdy losy życia poprowadzą dorosłe już dzieci na nieznane, dalekie od ojczystego kraju ścieżki.
ks. Sławomier Kostrzewa
Nasz Dziennik